Pozycjonowanie zakładu kamieniarskiego – Case Study

Wynikami chwalę się rzadko, bo i czasu ostatnio niewiele. Natomiast tutaj mamy do czynienia z projektem, którym pochwalić się warto. Dlaczego? Niewielki budżet i praca całkowicie od zera. Jak wygląda pozycjonowanie zakładu kamieniarskiego i branży kamieniarskiej w praktyce? Zapraszam do mojego Case Study!

Pozycjonowanie zakładu kamieniarskiego – rozpoznanie i cele

Pozycjonowanie lokalne i globalne zakładu kamieniarskiego oraz generalnie branży kamieniarskiej, należy podzielić na dwa elementy. Pierwszy – czyli pozyskanie klientów lokalnych – z okolic, uwzględniając lokalną konkurencję. Drugi – globalnie – czyli zwiększenie widoczności na frazy, których mogą szukać klienci z dalszych części kraju, a które będą opłacalne w realizacji.

Klient zgłosił się do mnie w październiku 2022 roku. Jaki był stan serwisu przed rozpoczęciem pracy? Widoczność serwisu była zerowa. Kilka pojedynczych pozycji w TOP 50, jedna pojedyncza fraza w TOP 20. Wcześniej? Absolutnie nic. Pusto.

Widoczność październik 2022

Przyjmijmy, że listopad i grudzień 2022 były miesiącami, w których w pierwszej kolejności łatane były dziury i naprawiane pierwsze błędy. W grudniu 2022 wdrożone zostały narzędzia mierzące ruch.

Ruch październik 2022

Dokładnie tak! Przewidywany ruch z SEO na start wynosił 0 osób miesięcznie. Strona nie miała żadnych wejść z wyników organicznych. Moim zadaniem było ten ruch sprowadzić.

10 punktów, które warto odnotować na start:

1. Strona posiadała zaledwie kilka podstron
2. Tagi Meta były całkowicie puste
3. Brakowało sprecyzowanej i zoptymalizowanej treści produktowej
4. Struktura strony była płaska
5. Blog był całkowicie pusty
6. Brakowało wewnętrznego linkowania strony
7. Strona nie miała żadnych linków przychodzących
8. Nie było mapy strony
9. Liczba błędów technicznych, jak na tak mały serwis, była ogromna
10. Potencjalny klient mógł mieć spore trudności – formularze i telefony były nieintuicyjne lub niewłaściwie rozmieszczone
11. Projekt na początku ograniczał budżet. Na start wynosił poniżej sporo poniżej 2000 netto

Cele

Lista celów była jasna:

1. Zwiększenie widoczności organicznej i rozpoznawalności marki
2. Większa liczba telefonów i zapytań
3. Pozycje na frazy związane z lokalizacją oraz frazy związane z branżą kamieniarską
4. Pozyskanie ruchu organicznego na frazy produktowe

SEO lokalne i globalne dla kamieniarza – wykonane prace

Od początku pracy mieliśmy jasne założenia pracy. Praca została podzielona na kilka sektorów, których należało pilnować. Od prac programistycznych, przez prace contentowe, aż po prace związane z linkowaniem zewnętrznym.

Prace programistyczne

Czyli naprawiamy co trzeba, przyspieszamy serwis, pozbywamy się zbędnych elementów. Trzeba coś zakodować na nowo? Robimy. No i ważne – od początku serwis musi dobrze działać na mobile, ale nie zapominamy o desktopie. Co wchodziło w skład:

1. Przyspieszenie działania strony
2. Optymalizacja kodu serwisu
3. Stworzenie nowych podstron
4. Stworzenie formularzy kontaktowych
5. Przebudowa nawigacji po stronie
6. Przebudowa menu
7. Dodanie łatwych opcji kontaktu – telefon
8. Zakodowanie na nowo wersji mobilnej
9. Wdrożenie mapy Google
10. Wdrożenie narzędzi analitycznych i weryfikacja strony w Google Search Console
11. Rozbudowa struktury serwisu – z płaskiej na bardziej rozgałęzioną
12. Przyspieszenie indeksowania strony w Google

Prace contentowe

Zależało mi na jakościowych treściach i ludziach z doświadczeniem w branży. Chciałem uniknąć tworzenia przez sztuczną inteligencję. Nie dlatego, że jest zła, ale branża kamieniarskia jest dość specyficzna, a przydzielony copywriter miał fajne doświadczenie. Mała list działań:

1. Budowa bazy propozycji słów kluczowych – do treści produktowych i blogowych
2. Budowa bazy artykułów blogowych – Po mojej stronie było prowadzenia bloga firmowego. W ciągu roku powstało minimum 30 poradników blogowych, pokrywających zapytania użytkowników. Artykuły zostały podzielone na klastry tematyczne, aby dobrze odpowiadały na zapotrzebowanie i ofertę. Do projektu przydzielony został właściwy twórca. Na blogu znajdziesz artykuł: Jakie cechy ma dobry copywriter i jak go wybrać?
3. Zmiana i optymalizacja nagłówków HTML w obrębie całego serwisu
4. Optymalizacja obrazów – atrybuty ALT i zmiana formatu
5. Budowa przyjaznych adresów URL
6. Budowa podstron produktowych – zmiana płaskiej struktury i stworzenie bardziej szczegółowej oferty. Np. podział blatów na granitowe / marmurowe i tak dalej
7. Rozbudowa linkowania wewnętrznego. Linkowanie pomiędzy artykułami blogowymi oraz stronami produktowymi. Wcześniej nie było niczego
8. Rozbudowa treści produktowych – zarówno pod frazy produktowe, jak i lokalne
9. Konsultacje copywriterskie – ważne. Do projektu został przydzielony copywriter z doświadczeniem w branży kamieniarskiej. W ten sposób nie było ryzyka, że napisze „głupoty”

Po drodze pojawiały się małe trudności – bo materiały od klienta nie szły w terminie, bo były opóźnienia i trzeba było się dopominać o sporo rzeczy. Ostatecznie – dowiezione.

Prace off-site – linkowanie zewnętrzne

Tutaj też od startu – zależało mi na tematycznych publikacjach, związanych z branżą, ale też lokalizacją.

1. Artykuły zewnętrzne ze stron z realnym ruchem – wystrój wnętrz, budownictwo, dom
2. Wizytówki lokalne – związane z lokalizacją klienta
3. Artykuły sponsorowane w lokalnych portalach ogłoszeniowych
4. Konsultacje – od początku czuwała nad tym osoba z doświadczeniem i dostępem do zaplecza odpowiednich serwisów.
5. Linki URL, Exact Match i mieszane
6. Linkowane były zarówno: strona główna, strony produktowe, pojedynczo również artykuły blogowe z większym potencjałem

Pozycjonowanie branży kamieniarskiej – wyniki

Zgodnie z przewidywaniami, serwis miarowo rósł i zdobywał pozycje w najważniejszych sektorach.

Widoczność lipiec 2024

W lipcu 2024 słów w TOP 3 mamy 179. W TOP 10 natomiast 374. W 1,5 roku startując z 0, notujemy taki wynik. Ogromną większość zbierają artykuły blogowe i na tym nam zależało – zebrać ruch z bloga, aby za pomocą poradników konkurować z naszymi rywalami, którzy od wielu lat robią coś w tym kierunku, na rynku lokalnym. Pozycje strony w Google rosną miarowo, ale ponownie – niski budżet nas ogranicza.

Ruch lipiec 2024

W lipcu 2024 estymowany ruch z SEO według narzędzi wynosi już 4294 wejścia w miesiącu. Wzrost – ogromny.

Istotne – taki ruch udało się osiągnąć już w październiku 2024, czyli w mniej niż rok.

Czy da się sporo więcej? Pewnie tak, bo tematów do wyczerpania jest jeszcze całkiem dużo do pokrycia.

Poprawa pozycji od 10/2022 do 07/2024

TOP 3 od 0 do 179 fraz, TOP 10 od 0 do 375 fraz, TOP 50 od 7 do 1587 fraz! Robi wrażenie? Sądząc po niskim budżecie – jak najbardziej dobry wynik.

Kilka słów o trudnościach i wnioski

Po drodze nie obyło się bez sporych trudności i ważne, żeby mieć tego świadomość.

1. Globalnie konkurencja robiła i robi dość dużo – są na rynku firmy kamieniarskie, które od wielu lat inwestują w pozycjonowanie. Z mojego researchu wynika, że często są to kwoty 2-3x większe niż w tym przypadku
2. Konkurencja ma często sporo szerszą ofertę. Zwłaszcza ta w topkach. Tutaj skupienie było przekierowane w stronę blatów, czy podłóg. Konkurencja ma znacznie szerszy asortyment
3. Frazy pod artykuły blogowe mają często po kilkadziesiąt wyszukań, zbudowanie bazy przy niskim budżecie może zająć trochę czasu.
4. Przez cały okres współpracy napotkaliśmy sporo trudności – brak materiałów, opóźnienia, nienależyte dbanie o wizytówkę Google i opinie po stronie klienta, brak udostępnień w socialach. To, co mogło nam przyspieszyć prace, niestety często nas stopuje
5. Utrudniona komunikacja – odpowiedzi po długim czasie
6. Przesyłane raporty nie były w żaden sposób weryfikowane i nie było żadnych wniosków z drugiej strony – trudniej przez to planować dalsze prace
7. Po drodze budżet ulegał zwiększeniu – raz, że przeszedłem na VAT, a dwa, że koszty wszystkiego – publikacji, linków zewnętrznych, oprogramowania – wzrosły kilkukrotnie

Jak reklamować i promować zakład kamieniarski?

Pozycjonowanie to tylko jedna droga do promowania biznesu kamieniarskiego. Reklama zakładów kamieniarskich może mieć przeróżne formy. SEO będzie najbardziej długotrwałe, ale wyróżniłbym kilka możliwości:

1. Pozycjonowanie – najbardziej długotrwała opcja dla zakładów kamieniarskich. Pozwala zbudować widoczność na lata i zwiększać autorytet firmy, jako ekspertów w dziedzinie kamieniarstwa.
2. Google Moja Firma – profil zakładu kamieniarskiego w Google to must have! Lokalni klienci znajdą Twoją firmę na mapach i przyjdą do Ciebie. Oczywiście tylko jeżeli Twoja firma będzie lepsza niż konkurencja.
3. Wydarzenia i targi lokalne – super opcja jako dodatek do pozycjonowania i wizytówki w Google. Budowanie relacji twarzą w twarz sprawia, że klient chce Ci zaufać!
4. Google Ads – przyniesie najszybsze efekty, ale niestety tutaj konkurencja najczęściej działa najwięcej. Najwięcej zakładów kamieniarskich promuje się właśnie przez płatne reklamy Google. Dobra forma reklamy, ale jako dodatek do SEO.
5. Social Media – najbardziej wymagająca forma, bo trzeba poświęcić sporo uwagi na regularne dodawanie materiałów i budowanie społeczności. Skoro nas nie ma regularnie, to tracimy zainteresowanie klienta.
6. Meta Ads – podobnie jak Google. Konkurencja działa najmocniej w tych obszarach, przez co najtrudniej jest się przebić. Jako dodatek do SEO i lokalnych działań – jak najbardziej.

Moim zdaniem – pierwsze 3 punkty to totalny mus. Mogę pomóc Twojej firmie we wszystkim, ale gdybym miał doradzić – ja zajmę się 1 i 2 punktem, a wspólnie opracujemy strategię na resztę działań. Wystarczy do mnie napisać lub zadzwonić!

Podsumowanie – pozycjonowanie kamieniarstwo

Branża kamieniarska opiera się na dużych podmiotach o krajowej marce. Warto budować lokalną widoczność, ale w międzyczasie tworzyć klastry artykułów, które mogą globalnie zbudować widoczność na frazy o większym potencjale. Na pewno dobrym rozwiązaniem będzie tutaj pozycjonowanie na długi ogon i zastosowanie dłuższych fraz z mniejszym wolumenem wyszukań.

Kluczowa będzie odpowiednia strategia i wdrożenie działań. Niestety – najczęściej zakłady kamieniarskie nie robią nic w celu promocji, albo działają z doskoku. Wtedy nie ma klientów, a jakimś „cudem” konkurencja ich ma. Wystarczy zrobić to z głową, a ja, jak widać, wiem jak! 🙂